
Na kilka tygodni przed rozpoczęciem sezonu kolarskiego 2023, franceinfo: sport podsumowuje główne ruchy, które miały miejsce zimą.
Już wkrótce kolarstwo wróci do akcji. Zawodowcy odpoczywają od połowy października, a swój sezon zainaugurują 17 stycznia podczas Tour Down Under w Australii. Poza sezonem było raczej spokojnie, nie licząc prokrastynacji w B&B Hotels-KTM, którego ambicje zostały rozbite w połowie drogi. Nie było większych ruchów, ale trzy legendy peletonu przeszły na sportową emeryturę.
Niewielu liderów zmieniło zdanie
Tej zimy tendencja była raczej do przedłużania niż do wielkich wyjazdów czołowych kolarzy świata. Kilka godnych uwagi ruchów dotyczyło brytyjskiego zespołu Ineos, który pozwolił mistrzowi olimpijskiemu Richardowi Carapazowi odejść do EF Education-EasyPost. Adam Yates również spakował manatki po dwóch latach spędzonych z Grenadierami, kierując się do UAE Emirates. Drużyna Tadeja Pogacara z ZEA kontynuuje umacnianie swojej pozycji w górach, do której dołączyli również Jay Vine (Alpecin-Fenix), Tim Wellens (Lotto Soudal) i Felix Grossschartner (Bora-Hansgrohe).
W drugą stronę Ineos podpisał bardzo obiecującego Leo Haytera (Hagens Berman Axeon), brata Ethana, oraz Thymena Arensmana (DSM), szóstego z ostatniej Vuelty. Bora-Hansgrohe straciła Wilco Keldermana, wracającego do Jumbo-Visma, a w jego miejsce wprowadziła Boba Jungelsa (AG2R Citroën). Jumbo-Visma, drużyna Jonasa Vingegaarda, podpisała również bardzo wszechstronnego Dylana van Baarle, zwycięzcę ostatniego Paris-Roubaix. W kategorii szybkich mężczyzn Fernando Gaviria (UAE) będzie próbował powrócić z Movistarem, natomiast Tim Merlier (Alpecin-Fenix) podpisał kontrakt z drużyną Soudal-Quick Step Patricka Lefevere.
Bez szaleństw dla francuskich drużyn
Nie chodziło o to, żeby zrobić wielki splash. Francuskie drużyny zachowały spokój na rynku transferowym. Groupama-FDJ wykonała duży ruch, podpisując ośmiu kolarzy ze swojego zespołu rozwojowego, nawet tych najbardziej pożądanych. W zespole znajdą się dwie wielkie nadzieje francuskiego kolarstwa – Romain Grégoire, mistrz Europy i wicemistrz świata w kategorii juniorów w 2021 roku, oraz Lenny Martinez, 14. w ostatnim Tour of Alps.
AG2R Citroën wypromował również kolarzy z własnych szeregów, takich jak Bastien Tronchon, który wygrał etap w Tour of Burgos pokonując w sprincie Pavla Sivakova. TotalEnergies wykorzystał swoje zaplecze hodowlane, podpisując trzy kolarki z Vendée U, a także zatrudnił francuskiego puncheura Jasona Tessona (St Michel-Auber) i wspinacza Steffa Crasa (Lotto Soudal). Ostatecznie Arkéa-Samsic straciła Nairo Quintanę i dokonała zakupów w dwóch poprzednich ekipach, pozyskując Cristiana Rodrigueza (TotalEnergies) i Clémenta Champoussina (AG2R Citroën). Przybył nowy sprinter w osobie Davida Dekkera, stawiając czoła zbyt dużej konkurencji ze strony Jumbo-Vismy.
Legendy się ukłoniły
Rok 2022 zostanie zapamiętany jako zmierzch wielu ikon kolarstwa. Z peletonem pożegnali się trzykrotny zwycięzca wielkiego touru Vincenzo Nibali, mistrz świata z 2012 roku i zdobywca czterech z pięciu monumentów Philippe Gilbert, ale także inny mistrz świata (2018) i jeden z najlepszych punkerów w historii Alejandro Valverde. Między sobą mają na koncie 265 zawodowych zwycięstw.
Po pierwszej przerwie w karierze Tom Dumoulin naprawdę zawiesił buty, mając 32 lata, po wygraniu Giro w 2017 roku. Na emeryturę odszedł kolejny kolarz klasyfikacji generalnej, Richie Porte, któremu w końcu udało się stanąć na podium w Tour de France 2020 (3.). Wśród francuskich kolarzy pożegnał się dwukrotny zwycięzca etapowy Grande Boucle, Pierre Rolland. To samo dotyczy byłego mistrza Francji Anthony’ego Roux, Cyrila Lemoine’a, Romaina Hardy’ego i Quentina Jaurégui.
Oni nadal czekają
Trzech czołowych kolarzy wciąż nie dało żadnych wskazówek co do swojej przyszłej formacji. Po wygaśnięciu kontraktu z Soudal-Quick Step, Mark Cavendish, współrekordzista 34 zwycięstw etapowych w Tour de France, ma prawo zapisać się gdziekolwiek zechce. Według La Gazzetta dello Sport, pochodzący z Wyspy Man kolarz może w końcu odbić się od Astany. Spodziewany jest również ruch Nairo Quintany. Kolumbijski wspinacz z Arkéa-Samsic, który został wyeliminowany z Touru z powodu podwójnie pozytywnego testu na tramadol, zerwał w październiku kontrakt z bretońską drużyną. Zamieszany w aferę dopingową Miguel Angel Lopez został wyrzucony z Astany i mgła przesłoniła jego przyszłość.